poniedziałek, 17 maja 2010

Nic, co by przykuło uwagę, ale robi się

Dwa dni pracowicie spędzone z drutami w ręku, formuła1 w Monte Carlo. Śledzę zatem poczynania kierowców - czytaj Kubicy i dłubię. Dwie falbanki gotowe, mam jednak wątpliwości, czy dobrze dobrałam rozmiar. Nie ma podanej szerokości w biuście i stąd moje rozterki, schemat wykroju, tak jak juz pisałam nie jest zgodny z rzeczywistością. Mogłam zrobić próbkę, ale zazwyczaj robienie czegoś wg mojego rozliczenia kończy się pruciem - za duże.
No i podejrzewam, że ilość włóczki w opisie podano z dużą nadwyżką - na dwie falbany wyszedł mi jeden motek, na dwie następne części podejrzewam, że będę potrzebowała połowy - czyli na całość lekko ponad 3, a w opisie podano 5. Nie powiem, że się martwię, zawsze można coś z reszty udłubać.



Dopisek - noch ein mal:
Robię od początku, rozmiar mniej i mniejsze o 0,5mm druty. Nie wiem, czy bedzie dobrze, ale tak mi się wydaje. Cóż, metoda prób i błędów to metoda najskuteczniejsza.


1 komentarz:

  1. Witam

    Widzę, że robisz tą sukieneczkę z "Dama w swetrze". Ja też z nią walczę, ale jestem na początku i mam problem z "odjąć 3 oczka" chodzi mi o to odejmowanie oczek, czy mogłabyś mi wytłumaczyć to jakoś "łopatologicznie"?
    Pozdrawiam
    Iwona

    OdpowiedzUsuń