czwartek, 27 października 2011

Latte

I nie o kawę tu idzie, ale kolor. Kawę latte uwielbiam i zaprosiłabym wszystkie osoby komentujące moje wpisy. Jak zawsze miłe, aż mnie to onieśmiela :-) Oczywiście serdecznie dziękuję i polecam się pamięci.
Ale wracając do kawy, a raczej koloru, w którym to poczyniłam szal-komin. Włóczki tej już używałam - to oczywiście Oliwia. Szal powstał ... z lenistwa. Coś prostego, bez zbytniego gimnastykowania szarych komórek. Poza tym ścieg francuski, bardzo dobrze się robi na okrągło - raz rząd prawy, raz lewy. Oczka układają się tak, że nie należy ich odkręcać. Do tego parę kwiatków i tu mnie poniosło. Każdy kwiatek z zapinką, więc można je użyć do innego ciuszka. I tyle...
Może jeszcze dane techniczne:
Oliwia - niecałe dwa motki
druty - chyba 4 mm, okrągłe - to na pewno
wymiary komina - obwód 84 cm, wysokość 37 cm




piątek, 21 października 2011

Zaległy baktus


Najgorszą dla mnie rzeczą są sprawy wykończeniowe. Tak mam i to się już nie zmieni. Nie przyznam się, ile baktus czekał na dorobienie "pędzelków". W końcu jednak zrobiłam, doszyłam i oto jest baktus kompletny.
Nie powiem  dokładnie, ile poszło włóczki, ale jak nic - przynajmniej dwa motki.

Dane techniczne:
włóczka YarnArt Stripe Colors - 2 x 50g / 120 m
skład włóczki - 85% wełna i 15 acrylic
wymiary baktusa - 148 cm x 35 cm
druty - 5 mm

sobota, 15 października 2011

Haruni w połowie

Kupowanie włóczek pstrokatych wiąże się z pytaniem: no i co ja z tym zrobię? Są to bowiem w moim mniemaniu włóczki niewdzięczne. Człowiek się urobi, a efekt ginie w ciapkach. Mogłam z włóczki "trzasnąć" jakiś komin, ale włóczka wyglądająca miło - podgryza. Jest to włóczka Kartopu Sahara w barwach jesieni. W motku wygląda ciekawie, gorzej w robocie, bo skutecznie maskuje to co miało być ozdobą. Zdecydowałam się zrobić gładką chustę z bordiurą od Haruni.. No cóż, wyszło jak wyszło, pod osąd się podaję.




Dane techniczne:
Włóczka Kartopu Sahara - 100g / 525 m
Skład 75% akryl, 25% wełna
Druty 4 mm
Wymiary 60 cm x122 cm

Dla zainteresowanych zmodernizowaną haruni: chustę rozpoczynamy jak w opisie - 9 oczek. dalej robimy gładko dodając drugi rząd 4 oczka: za listwą brzegową - 1 oczko, z dwóch stron oczka środkowego robótki - po 1 oczku = 2 oczka i przed listwą brzegową kończącą robótkę. Całość robimy do wysokości, kiedy na drucie będzie: 3 oczka brzegowe,  91 ściegim gładkim, oczko środkowe, 91 ściegiem gładkim i 3 oczka brzegowe. Jeżeli chusta ma być większa zamiast 91 oczek dżerseju, musi być ich 111.
Następnie robimy 8 ostatnich rzędów ściegu wg schematu A czyli rzędy od 25 do 32, a po nich bordiurę wg schematu B - bez  żadnych zmian. 

piątek, 7 października 2011

Powtarzam się

Ponownie haruni, tym razem z  zielonego simil mohairu, muszę przyznać, że choć włóczka pospolita, to jednak lubię z niej robić. Oczywiście, posiadam zapasy niemałe tego dobra i muszę stwierdzić, że to "włoskie cudo" jest za każdym razem inne w swojej "konsystencji" - różne skręty, różne długości kłaczków, czasem w  ogóle ich nie ma. Tym razem zielony simil moher jak ogolony. Gdzie mu do jakiegokolwiek moheru, ale mnie to nie zraża. Na czapki, chusty i kominy się nadaje, bo z użytkownikiem współpracuje przyjaźnie, nie gryzie.
I pora na dane techniczne haruni:
włóczka simil mohair - 2 motki ( wychodzi jeden i odrobina)
1 motek - 100g / 357 m
druty 4 mm
rozmiar chusty - 62 cm x 128 cm


Tym razem nie użyłam żelazka do blokowania. Chustę wyprałam, pozwoliłam jej odcieknąć z grubsza na sitku do odcedzania makaronu ( u mnie w domu "toto" nazywa się durszlakiem) , a następnie rozłożyłam wygładzoną, bez przypinania, na dużym ręczniku. Przeleżała do wyschnięcia i powiem, że z efektu - chodzi o blokowanie, jestem zadowolona. 

czwartek, 6 października 2011

Kwiatek - przepis


Sposób wykonania kwiatka pochodzi z książki Claire Crompton - "Dziewiarskie ABC. Przewodnik po świecie robótek ręcznych". Polecam i początkującym i zaawansowanym dziewiarkom. Pomocny i ładnie wydany, piękne, kolorowe zdjęcia, proste pomysły.



Sądziłam, że książka jest niedostępna, ale się okazuje, że bez problemu można ją kupić. A teraz do rzeczy czyli do kwiatka.
Potrzebujemy druty  i resztki włóczki. Kwiatek wykonuję na drutach zdecydowanie cieńszych niż zalecane, jest wtedy bardziej sztywny.
A więc na druty narzucany 80 oczek ( słownie osiemdziesiąt - dużo? Ja też się zdziwiłam)  i przerabiamy prosto dżersejem 2,5 cm. Następnie wykonujemy trzy rzędy gubienia:
1. prawa strona robótki - przerabiamy po 2 oczka razem na prawo do końca robótki - zostaje 40 ocz.
2. lewa strona robótki - przerabiamy po 2 oczka razem na lewo do końca robótki - zostaje 20 ocz.
3. prawa strona robótki - przerabiamy po 2 oczka razem na prawo do końca robótki - zostaje 10 ocz
Oczek nie zakańczamy. Uciąć nitkę, ale nie za krótko, nawlec na igłę dziewiarską i przewlec przez wszystkie oczka, zdejmując je z drutu. Zaciągnąć nitkę. Uformować różę, zwijając robótkę w rulon, stroną lewą do środka, a reszta sama fantazyjnie się wywinie. Dół  robótki i oczka zabezpieczyć zszywając, by się kwiatek nie rozpadł.
Kiedy kwiatka używam do dzianin ażurowych, doszywam od spodu guzik, jako dziurka do guzika służy oczko ażuru.
( opis, lekko zmodernizowany, pochodzi z wyżej prezentowanej książki - strona 82)

środa, 5 października 2011

Jeszcze raz Garden View Shawlette

Zrobiłam drugi, bo... pierwszy robiło mi się całkiem przyjemnie. Miałam dwa motki wełny Merinos z Interfoxa, kupiłam kiedyś na wyprzedaży, polegiwały jakiś czas, aż przyszła na nie pora. Szal trochę szerszy, długość raczej ta sama, choć liści-elementów mniej, bo siedem. W poprzednim było osiem.



Dane techniczne:
włóczki Merinos Interfox - 100g = 147 m x 2
skład włóczki 80% wełna, 20% akryl
druty 5 mm
rozmiar szala 136 cm - 35 cm
Włóczka trochę szorstka, ale po upraniu szala - całkiem miła. Chyba płyn jakiego używam zmiękcza włóczki.