Wpis raczej ku pamięci niż z potrzeby przelania uczuć na papier, na blog - znaczy. Znalazłam ten przepis na blogu PO NITCE. Podoba mi się przepis, bo raczej nieskomplikowany, chyba szybki i na pewno dla takiego beztalencia kuchennego jak ja. Jutro zrobię, no może pojutrze.
I pytanie do Ani:
Aniu, tę fasolkę to dać z tym bajorkiem? Ja zawsze płuczę, bo to takie niefajne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz