wtorek, 20 kwietnia 2010

Koty w wydaniu książkowym

Ale nie o albumy idzie, a o sensacje z kotem w roli głównej. Kiedyś, no może nie kiedyś, bo jakieś  3 miesiące temu zamówiłam w Merlinie trzy książki, a w zasadzie 3 pierwsze części z cyklu powieściowego Lilian Jackson Braun "Kot, który..."  Chwaliłam się parę dni temu książkami, które do mnie przyszły z KDC, a tu w poczcie wieść, że w Amazonce kryminały i sensacje od 4 zet. No i jak nie zagladnąć?  W zestawie "cuś tanio i elegancko"  - Koty, które... 4 zł sztuka. Czem prędzej w kosz powrzucałam, a kiedy podliczyło, przypomniałam sobie, jak się kajałam sama przed sobą, że żadnych książek, żadnych włóczek, choć prawda taka, że cały ranek spędziłam na przekopywaniu pasmanterii w poszukiwaniu Fioristy z Gedifry. Na szczęście nie znalazłam w pasmanteriach krajowych, a w te z zachodu nie zagladam, bo wiem, że tam jest.  Książki w Amazonce z koszyka przeniosłam do przechowalni, prześpię się z podjęciem decyzji, bo jeszcze nie doszło do mnie poprzednie zamówienie z Amazonki - książki robótkowe, pochwalę się jak przyjdą. Tymczasem kocie kryminałki, których jestem szczęśliwą posiadaczką - okładki z amazonka.pl





Dopisek robótkowy:
Zmagam się ze sweterkiem z Phildar Co Schic!. Prezentowałam fotkę w poście "Sekretna biblioteka" Zrobiłam rękawy, zabrałam się za przód, ale kiedy doszłam do dekoltu, okazało się, że rzędów brakuje, a i stan oczek nie ten. Błędu szukałam pół dnia, w koncu zdecydowałam się spruć po ściągacz i zacząć od początku. Nie sądzilam, że będę miała z tym sweterkiem jakiekolwiek problemy. Niestety, mam. Zapisuję rzędy, bo co drugi pasek ma nieparzystą liczbę rzędów, ponadto przed ramionami rytm paskowy się zmienia, muszę w międzyczasie dodać i ująć na talię,  bardzo szybko dochodzi podkrój na dekolt i pachy. Wszystko się nawarstwia, a ja głupieję. Nie wiem, czy po drodze nie polegnę.

3 komentarze:

  1. Z kotami jest również "Kafka nad morzem" Murakamiego, ale to pewnie już wiesz...

    OdpowiedzUsuń
  2. O wiem o czym piszesz. Wygrałam w konkursie "Bluszcza" cały komplecik 30-tu kocich kryminałków. I powiem, że pierwsze są takie sobie, ale akcja się rozkręca i wciąga totalnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super seria o kotach,bo są dwa.Przeczytałam a właściwie pochłonęłam wszystkie 30 części.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń