środa, 25 sierpnia 2010

Chwalę się

Wzięłam udział w konkursie pisania listów i ... wygrałam ksiązkę. Konkurencja nie była ostra, w konkursie wzięło udział 7 osób. List pisałam 13tego w piątek, to wiedziałam, że coś z tego będzie :-)) Niekoniecznie pozytywnie, ale było pozytywnie. List miał być z wakacji i o książkach - Jest tu, pierwszy w kolejności, podpisany "Twój Mamut", jakby kto zechciał poczytać.

A to wygrana książka. Jeszcze jej nie mam, ale mam nadzieję otrzymać na dniach:


Jane Johnson: Podarunek z przeszłości - czytałam recenzje, choć nie powinnam, bo i po co się sugerować zdaniem innych ( a notowania dla książki, ostrożnie mówiąc - średnie). Co innego, kiedy się to zrobi po przeczytaniu ksiązki. Wtedy warto wiedzieć, co o książce sądzą inni.

A jeśli o ksiązkach mowa, to w Gazecie fajny artykuł o jesiennym czytaniu

3 komentarze:

  1. Gratulacje!!!
    Sztuka pisania listów powoli chyba zamiera, szczególnie wśród młodych ludzi... Kiedyś pisałam całe tony listów. Teraz tylko krótkie maile do przyjaciół... a przyjemnie było otwierać białą kopertę z takim dreszczykiem emocji co tam jest:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze zazdrościłam ludziom, którzy tak pięknie piszą...
    Gratuluję wygranej!

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję nagrody - list uroczy!

    OdpowiedzUsuń