niedziela, 15 czerwca 2014

Niby nic...

Prosty sweterek z drops design

Prosty sweterek, co lubię bardzo i w czytaniu"Marynarka", chyba... Na podorędziu Jona Krakauera "Wszystko za życie" Rzecz oparta na faktach, u mnie wzbudza kontrowersje. Próbowałam obejrzeć film, ale nie wytrwałam. Straszny. Przeczytam więc książkę, bo wyobraźnię  mam mniej rozbuchaną niż twórca filmu Sean Penn.



I słów parę o  "Ślubnej sukni " Pierre'a Lemaire na 52 tygodnie czytania. Książka świetna, polecam.

13 komentarzy:

  1. O, takie sweterki też lubię :-)
    Jak straszny film i książka to nie dlamnie...
    Nie zasnęłabym :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja nie przepadam za mocnymi wrażeniami, ale książkę przeczytam. Chyba... ;)

      Usuń
  2. Zwyklak rzecz niezbędna, "Wszystko za życie" oglądałam parę razy i zrobiło na mnie ogromne wrażenie, tak samo jak wspaniała ścieżka dźwiękowa, natomiast nie miałam wersji papierowej , bo wciąż coś jest ważniejszego do kupienia, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książkę pożyczyłam od dziecięcia. Film może jeszcze kiedyś spróbuję obejrzeć ;)

      Usuń
  3. A Ty ten raport to tak już środowo czy z przyzwyczajenia? :) Zupełnie nie wiem co to za film, muszę poczytać. A Lemairem to tak zanęciłaś, że jak nie będzie w bibliotece to chyba będziesz mi musiała pożyczyć :))) Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzialam u Magdy, ze juz czyta Suknie slubna z Twojego polecenia. Ja caly czas zmagam sie z kryminalem Agaty Christie do Twojego wyzwania, ale wstyd mi jakos nie moge go skonczyc z braku czasu. Sweterek slicznie wyglada na fotce; Pozdrawiam serdecznie Beata

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie tutaj jest. Mogę zostać na dłużej?

    OdpowiedzUsuń
  6. Sweterek uroczy w swej prostocie!!! :)
    A o filmie nie słyszałam ale widzę ,że wzbudza sporo emocji to może rzucę okiem
    Pozdrawiam serdecznie!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie film spłoszył, więc na razie w odstawce. Wolę książkę.

      Usuń
  7. Hej, brakuje mi Ciebie :))) Wszystko w porządku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem, jestem. Trochę zalatana, trochę rozkojarzona ;)Wracam niebawem ;)

      Usuń