środa, 6 października 2010

Okryj-bida

Jakby co, to w pośpiechu...z braku laku: z sonaty szydełkiem 2,7mm. prosto, bez fajerwerków. Kratka. Ja wątpić, czy w tym wystąpić, ale niech ta...


I jeszcze inwentarz, ku pokrzepieniu serc, bo to wczoraj był chyba dzień zwierzaka.

Solo...


...i tandem

I jeszcze z ostatniej chwili. O polityce będzie:

To pewnie odzew wścibskich :-)) dziennikarzy na oświadczenie Tuska w dniu wczorajszym, że kiedy pojawiał się w Sejmie wzywany przez opozycję, to Kaczyńskiego nigdy nie było. Zatem dziś informacja:

Premier Tusk w 2010 r. w Sejmie głosował 3 razy. Na 1232 głosowania

A co na to Pan Premier?


Czego jak czego, ale poczucia humoru to naszemu Premierowi nie brakuje. Ubawiłam się setnie






3 komentarze:

  1. Prostota jest najpiękniejsza. Takie jest to cudowne bolerko. Gratuluje, mnie się bardzo, bardzo podoba.Pozdrawiam Basia M.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne bolerko J. i kolor ładny i prostota zadaje szyku.
    No i te cudowne koty, chyba przyćmią obraz bolerka hi hi
    pozdrawiam
    largetto

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale inwentarza nie przerobisz na etole? Bolerko i bez nich jest bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń