u maknety
Środa ostatnio mnie zaskakuje. Zaskakuje tym, że tak szybko się pojawia, bo jeszcze wczoraj wydawało mi się, że do środy czasu, że ho ho, a tu...znów środa ;)
No cóż, jako że środa za środą tak szybko pomyka to u mnie nic nowego. Dalej pledzik, który cierpliwie dłubię, zerkając w telewizor i kibicując siatkarzom. Wszystko jedno jakiej narodowości. Wbrew wszelkim akcjom społecznościowym przeciw Polsatowi, wyłamałam się i zapłaciłam za odkodowanie programów. Niech tam, lubię kibicować naszym i nie naszym siatkarzom. I kibicuję, kiedy tylko jest to możliwe.
A tu robótka i choć do końca daleko, to dorobiłam, w ramach przerywnika, dyndające pierdółki.
Książkowo zastój. Dalej jestem w połowie "Handlarza śmiercią", którego porzuciłam na rzecz "Ballad beskidzkiego dziada" Barbary Faron. Ebook darmowy ze strony ebooks43.pl . Polecam i książkę i stronę. Książka niewielka, ale bardzo klimatyczna. Na stronie, z której książka pochodzi, sporo interesujących tytułów, które można pobrać za darmo. Warto tam zaglądać, a najlepiej zapisać się na newslettera, powiadamiają o każdej nowości pojawiającej się na stronie. Dodam tylko, że "Ballady..." ściągnęłam sobie na smartfona i czytałam, kiedy tylko nadarzyła się wolna minutka, choćby w kolejce do sklepowej kasy. Przyznam, że całkiem dobrze czyta się ze smartfonu, a mój raczej zabytkowy.
Fankom ebooków życzę udanych łowów na stronie Ebooks43. Naprawdę warto tam zaglądać.
Ja też całą sobą kibicuję naszym siatkarzom :)
OdpowiedzUsuńPledzik zapowiada się ślicznie, sama robiłam kocyk tym wzorem i przyznaje, że jest bardzo wdzięczny. A na stronkę z książkami chętnie zajrzę bo uwielbiam e-booki :)
Cieszę się, że nie tylko ja kibicuję. Zawsze to okazja do... podłubania szydełkiem bądź na drutach. Wzór kocyka bardzo fajny, choć pochłania kilometry włóczki, daje za to wiele możliwości w komponowaniu kolorystyki. Stronę polecam ;)
Usuńpledzik - słodziak. z adresu skorzystam. pozdrawiam. Dzieki za odwiedziny na blogu
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńChętnie zaglądam, bo i jest na co popatrzeć i podpatrzeć. Choćby zestawy niebanalnych lektur ;)
Dzięki ostatnim meczom nadrabiam zaległości, bo niby oglądam, ale ręce pracują ;)
OdpowiedzUsuńfajna kolorystyka tego kocyka,
cóż, czasem żałuję, ze nie lubię elektronicznych książek.... jednak wolę papier :)
Też wolę papier, ale i ebookami nie gardzę ;)
UsuńKochana - bardzo dziękuję za podanie strony! Chętnie skorzystam :) Ja nie znam się zupełnie na siatkówce, chociaż mam kuzyna siatkarza - Rafała Buszka. Trzymam za nich kciuki, chociaż zasad gry nie pojmuję...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
Przepisy jakiś czas temu radykalnie się zmieniły, ale myślę, że po kilku meczach wiedziałabyś, w czym rzecz. Zazdroszczę sławy siatkarskiej w rodzinie ;)
UsuńJak to sie mowi - wloczki nigdy nie za wiele, i ksiazek pewnie tez nigdy nie za wiele ;-) tak wiec na pewno ksiazke sobie scigne :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ladny kocyk z pierdolkami ;-)
pozdrawiam -
- Ola
Przysypało mnie i włóczką i książkami. Muszę coś z tym zrobić Obśmiałam sie z Twojego komentarz :D
UsuńO, fajnie, że się podzieliłaś stroną. A pledzik ma rozkoszne kolorki.
OdpowiedzUsuńStrona darmowa i sporo fajnych książek, więc jak tu się nie podzielić ;)
UsuńBardzo fajne kolorki.Robiłam w tym zestawieniu kolorystycznym poduszki.Stronkę zapisuję,mimo,że wolę wersję papierową,ale czasami korzystam z ebooków.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDobry ebook nie jest zły, a na pewno wygodny ;)
UsuńKocyk piękny! Kolorki są super i już zazdroszczę efektu końcowego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Myślę jeszcze o jakiejś kociej aplikacji, ale to czas pokaże ;)
UsuńBardzo ładny kocyk powstaje.
OdpowiedzUsuńCo do kibicowania siatkarzom to ja raczej ciałem przed telewizorem jestem obecna (tak jak teraz) a dusza i głowa skupiona na innych sprawach, tylko czasami zerkam na ekran, jak moi panowie zaczynają się bardziej ekscytować ;-)
Dziękuję za polecenie strony, może i ja spróbuję sobie ściągnąć coś na smartfona, przyda się jak idę z Judyta na skatepark, ona szaleje na hulajnodze a ja tylko asystuję z ławki :-)
Pozdrawiam
Kocyk bardzo pracochłonny i włóczko-żerny. Mam nadzieję, że wkrótce się z nim uporam.
UsuńStaram się skupiać, na siatce, jakichś robotach przyziemnych, bo życie mnie kopie. Nie dam się! [?]
Fajna robotka, mnie tez sroda zaskakuje, a z komentowaniem mam taki ogon, ze docieram na dlugo po obiedzie. Za co bardzo przepraszam i serdecznie pozdrawiam Beata
OdpowiedzUsuńO ogonach to ja coś wiem, bo najlepiej wychodzi mi spanie.
UsuńPiękne kolorki i wzór w tym pledzie! A książką mnie zaciekawiłaś i też ją sobie pobrałam :) Dzięki!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że książka przypadnie Ci do gustu
Usuń