środa, 26 września 2018

Powroty na blogowisko

Nie pamiętam, czy coś zrobiłam od marca? To był trudny dla mnie okres, zabrakło mi ochoty na jakiekolwiek poczynania. Dziś wracam powoli do pionu i myślę, że coś od czasu do czasu pokażę.
Czym mogę się w tym momencie pochwalić? Reaktywowałam na FB  Księgarnię Bezdomnego Kota, tym razem bez współpracy z organizacją, z którą rozeszły się moje drogi, robię to w pojedynkę. Wspieram zwierzaki z całej Polski, te którym akurat potrzebna jest pomoc. Nie chwalę się, a raczej reklamuję grupę. Przyznaję się, że zależy mi na jak największej ilości uczestników, tych czytających i kupujących. Po rozstaniu z organizacją zaczęłam praktycznie od zera. Wydawało mi się, że nie dam rady, ale jakoś to idzie. Zapraszam zatem.


Robótki?
Wiem, zrobiłam kolejny komin, który pojedzie do mojej córki do Gdańska.


Włóczka NAKO Arya Ebruli (86414) Fiolety z zielenią - 150 g
Druty okrągłe 4 mm/ 40 cm
Obwód 150 cm
Szerokość - 22 cm

6 komentarzy:

  1. Fantastyczny pomysl z przekierowaniem darowizn- już skorzystałam! Dziekuje! KOmin piękny ! pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaglądam i kupuję! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że wróciłaś. Jest coraz mniej blogów, które można odwiedzać. Dołączyłam do Księgarni i myślę, że coś tam dla siebie znajdę, a tym samym pomogę twoim podopiecznym:))

    OdpowiedzUsuń