wtorek, 6 grudnia 2016

Jamnikarium

Do zwierzaków mam słabość. Zapewne ma tak każdy, kto posiada jakieś stworzenia na stanie. Słabość mam także do książek o zwierzakach. Niedawno przeglądałam recenzje książki "Jamnikarium" Agaty Tuszyńskiej. Książka trafiła na listę książek do kupienia, choć jamnika nigdy nie miałam. A tymczasem zaproszenie na spotkanie z panią Agatą. Kto blisko, może wpaść. Ze mną gorzej, bo ja daleko.



Kto czytał, niechaj opowiada. Kto będzie na spotkaniu, niechaj się pochwali ;)

2 komentarze:

  1. Moja esencja Jamniczości właśnie leży obok i chrapie. Swoją drogą właśnie znalazłam kolejną książkę do przeczytania.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooooo, to dobrze. Przeczytaj i opowiedz ;)

    OdpowiedzUsuń