Minął tydzień od zamieszczenia ogłoszeń na Kociaczku, a tu wczoraj nadeszła wiadomość od TOZu, że dwa kociaki znalazły dom. Te kociaki to Bolo, który okazał się być ... dziewczynką i Zorro lub, jak kto woli, Maciuś. Takie wydarzenia cieszą ogromnie, tym bardziej, że wszystkie koty do adopcji przebywają w prywatnych domach i utrzymywane są z prywatnych funduszy.
A oto Bolo, a raczej Bolcia ;)
A tu Zorro vel Maciuś:
Wprawdzie fotki kiepskie, ale to nie one decydują na szczęście o adopcji (choć niewątpliwie pomagają),
a urok osobisty zwierzęcia, którego kotom trudno go odmówić.
A oto Bolo, a raczej Bolcia ;)
A tu Zorro vel Maciuś:
Wprawdzie fotki kiepskie, ale to nie one decydują na szczęście o adopcji (choć niewątpliwie pomagają),
a urok osobisty zwierzęcia, którego kotom trudno go odmówić.
Boskie kociaki!!! Tylko głaskać !!!!inkplea 88
OdpowiedzUsuńZawsze mnie cieszy taki entuzjazm ;)
OdpowiedzUsuńTen malutki kiciuś jest niesamowicie słodki - pewnie szybko znajdzie nowy dom :)
OdpowiedzUsuńJuż znalazły ;)
OdpowiedzUsuń