sobota, 19 sierpnia 2017

Słuchanie i robótkowanie

Mam taką niemoc czytelniczą, że postanowiłam wrócić do Storytela. Zrezygnowałam jakiś czas temu, bo repertuar audiobooków został mocno okrojony, w tym z Henninga Mankella i naszej rodzimej autorki Marty Guzowskiej.  W każdym razie wróciłam, bo lepiej słuchać tego co jest, niż w ogóle zerwać kontakt z książkami. W słuchawkach aktualnie  "Ostatni dyżur" Karin Wahlberg. Przyznam, że podoba mi się. Niby kryminał, ale mocno obyczajowy. Lubię takie. Da się tego słuchać nawet przy robótkach, więc przede mną jeszcze 6 tomów cyklu:
   Podglądaczka
   Zastygłe życie
   Dziewczyna z majowymi kwiatkami
   Szpital
   Pocieszyciel
   Śmierć sprzedawcy dywanów


Wczoraj skończyłam szydełkowe podkładki kocie, trafiły na bazarek. Bazarek również koci.
Kiedyś już pokazywałam podobne, ale została mi resztka bawełny, więc znów zrobiłam.




Biorę się za jakąś chustę. Znów dwie nitki - cienki acryl i len, bo w końcu coś robić trzeba :)


2 komentarze: