Pierwszy od dawna, bo jakoś z robótkami jestem na bakier.Włóczka melanż z odzysku, trudna do sfotografowania, bo skrzętnie maskuje szczegóły robótki.
Dane techniczne:
długość 156 cm
szerokość w najszerszym miejscu 36 cm
ilość włóczki 110 g
druty bambus - 5 mm
Śliczny ten melanż!
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
OdpowiedzUsuńJa w zasadzie za melanżami nie przepadam, ale zawsze jakoś stają na mojej drodze.
Dołączam do Agaty - bardzo fajny :):):) Ja nie mam nic przeciwko takim melanżom, a ten ma wyjątkowo fajnie połączenie kolorów. Mogłabyś zdradzić, jaka to włóczka?
OdpowiedzUsuńNiestety, nie zdradzę, bo nie wiem ;) Kiedyś kupiłam w sklepie z odzieżą używaną ręcznie robiony wielgaśny sweter i go sprułam. Podejrzewam, że to jakaś mieszanka z wełną, bo włóczka lekko szorstkawa.
OdpowiedzUsuńRewelacyjna :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe kolory.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję ;)
OdpowiedzUsuńCo do koloru, to miałam raczej mieszane uczucia, ma jednak zaletę, bo pasuje do wszystkiego.
Śliczna, lubię melanże :-)
OdpowiedzUsuńI mnie podobają się melanże, ale tylko w kłębku. W robótce już niekoniecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńMiło mi :-)
OdpowiedzUsuńMoże i trudna do uchwycenia ale kolor fajny :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń