piątek, 8 kwietnia 2011

Wielkanocne podchody

Zajączek, trochę pokraczny, ale wiosenny:

korzystam z pozytywnej kuchni, bo ... naprawdę nastaraja mnie pozytywnie, nie uda się kulinarnie, uda się wystrojowo. Składajmy zatem serwetki i cieszmy się!



Dopisek:
W oryginale serwetka jest z tkaniny, ja do swego zajączka użyłam serwetki papierowej, żelazka nie używałam. Wierzcie mi na słowo. zabawa przednia!

3 komentarze:

  1. Ciekawy kształt!!!Trzeba pomyśleć na Wielkanoc o takich!!!:)Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale super! Dzięki za instrukcję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję, też wiem, co zagości na moim wielkanocnym stole!
    Dużo przeżyć Wielkiego Tygodnia i cudnie przeżytych świąt życzę hel

    OdpowiedzUsuń